Jakkolwiek wirtualna i rozproszona nie byłaby blogosfera to raz na jakiś czas wszyscy chcemy być w tym samym miejscu i o tej samej porze. W Teatrze Szekspirowskim podczas Blog Forum Gdańsk. Na Stadionie Narodowym w wieczór Blogowigilii. I w Centrum Konferencyjnym Muranów (Muzeum Żydów Polskich) kiedy trwają warsztaty dla blogerów i rozdawane są nagrody w konkursie Blog Roku. Bo jak przekonałam się 12 miesięcy temu to jedno z tych wydarzeń, które pokazują bogactwo i piękno blogosfery, a jednocześnie dają zastrzyk motywacji na długi czas. W tym roku jednak oprócz motywacji dostałam coś jeszcze. I niestety nie była to jedna z tych statuetek.
![]() |
Zdjęcie: Kamil/www.nawlasneoczy.pl |